-12%
To już ostatnie dni Waszych wakacji we Florencji! Leniwie przechadzacie się wąskimi uliczkami włoskiego miasteczka, kiedy nagle zaskakuje was oberwanie chmury. W poszukiwaniu schronienia napotykacie dziwnie odzianego mężczyznę. W aurze tajemniczości wciska Wam marmurowy dysk wraz z ulotką muzeum i mamrocze coś o „skarbie Santa Marii”, „bezpłatnym wejściu” i „szczęściu, które się przyda”, po czym znika w strugach deszczu. Skarb? Darmowy wstęp? Nie trzeba Wam powtarzać dwukrotnie! Jednak kiedy przestępujecie próg zapierającego dech w piersi muzeum, w zasięgu wzroku nie widzicie żywego ducha. Nawet kasa jest zamknięta! Zawiedzeni odwracacie się, kiedy ogromne drzwi wejściowe zatrzaskują się przed Waszymi nosami. Jesteście uwięzieni! W panice rozglądacie się dookoła. Wygląda na to, że jedyne inne przejście zablokowane jest przez kołowrotek oznaczony dziwnym symbolem. Chwila moment! Czy nie widzieliście tego symbolu już wcześniej? Wtedy do Was dociera: uciekniecie tylko wtedy, gdy wspólnie rozwikłacie zagadki, które stawia przed wami muzeum. Jeśli się to nie uda, sami staniecie się eksponatami…